Odbiornik dab+ a odbiornik zwykły – porównanie

Odbiornik do radia cyfrowego

Przez lata radiostacje nadawały w systemie analogowym, podobnie jak i stacje telewizyjne. Jednak postęp technologii sprawił, że można było zacząć nadawać cyfrowo, co też większość nadawców zarówno audio, jak i wideo zrobiła.

W zeszłym roku telewizja przestała wypuszczać sygnał analogowy, zamieniając go w cyfrowy, a stacje radiowe już od dłuższego czasu nadają na oba sposoby. Ten sposób nadawania cyfrowego nazywa się dab – jest to skrót od angielskich słów „Digital Audio Broadcasting Plus”, czyli nadawanie cyfrowe audio. W chwili obecnej większość radiostacji nadaje tą metodą i trend ten jest coraz większy, warto więc zaopatrzyć się w odbiornik dab+. Nie ma z tym najmniejszego problemu – większość sieci oferujących sprzęt RTV posiada spory wybór tego typu odbiorników do radia cyfrowego, a ceny zaczynają się już od kilkudziesięciu złotych.

Czym różni się odbiornik dab+ od zwykłego?

Pomijając możliwość odbioru sygnału cyfrowego – czyli dźwięku w lepszej jakości – pozwala również na ukazywanie na wyświetlaczu informacji, jak np. nazwa stacji radiowej, odtwarzanego utworu, a także informacje typu godzina, pogoda, itp. Kupując odbiornik tego typu niczego nie stracimy – wszystkie stacje nadają cyfrowo, a co więcej – aparat dab+ odbiera również sygnał analogowy. Dlatego też bez problemów odnajdziemy wszystkie programy Polskiego Radia, stacje komercyjne – jak RMF FM, Złote Przeboje i inne.

W odbiornik dab+ możemy zmienić także smartfon – większość z nich posiada opcję słuchania radia dab+, więc jeśli posiada się tego typu urządzenie, wystarczy podpiąć do niego głośnik i nawet nie musimy nabywać odbiornika. Podobnie i komputer umożliwi słuchanie radia cyfrowego metodą streakingu – wystarczy tylko wejść na stronę danej radiostacji, aby słuchać jej online.