Dziś chciałbym opowiedzieć o robieniu kursów. Chodzi mi o specyficzne kursy, mianowicie kursy na trenera. Są to płatne szkolenia z zakresu tego jak ćwiczyć, jak dostosowywać trening do klienta, jak układać plany szkoleniowe. Widza ta jest niezbędna dla każdego, kto chce się zajmować indywidualnym lub grupowym treningiem.
Kursy z założenia mają nam ułatwić wszystkie te rzeczy o których napisałem wcześniej. Chodzi o to aby ludzie którzy znają się już chodź trochę na tym fachu poprawili swoje umiejętności, zaś osoby całkowicie nowe weszły w ten rynek w dość przyjemny sposób. Jednak nie jest to wcale takie oczywiste, moim zdaniem kursy mają jedną podstawowa wadę, są zbyt krótkie. Kurs na trenera to, w zależności od tego jaką chcemy specjalność, około 90 h, co jest bardzo małym nakładem czasowym. Dla osób bardziej doświadczonych, może to być on zdecydowanie ciekawszy, można poznać osoby z branży, dokształcić się, dostać dyplom ukończenia kursu. Często jednak zdarza się, że dyplom to najważniejsza rzecz i wielu doświadczonych przyszłych trenerów robi kurs tylko po to aby mieć odpowiednie uprawnienia. Moim zdaniem mija się to trochę z celem, może warto jest wybrać się na coś bardziej zaawansowanego np. jakieś studia zaoczne, mają one według mnie dużą większą wartość niż kilkudziesięcio godzinny kurs.
Przykładowy kurs na trenera tańca
Opisze tu przykładowy kurs trenera tańca. Po to aby uczyć tańca potrzeba bardzo dużego doświadczenia. Oto plan jak to wszystko wygląda:
- na początek opis jak wszystko wygląda czyli w dużym skrócie historia tańca
- dalej z teorii, to jak uczyć kogoś w zależności od jego zaawansowania
- omówienie tego jak trzeba się poruszać w danym tańcu
- dalej słowo o rytmie i jak on działa w muzyce
- później choreografia i jej tworzenie
- jak współpracować z partnerem, czyli trochę o psychologii
- ogólnie o różnych stylach tanecznych
- trochę o rynku, czyli marketing w tańcu
- jak zarządzać firmą gdzie prowadzi się naukę tańca
- trochę dla agentów o tym jak być menadżerem
Tak to mniej więcej wygląda w teorii. Moim zdaniem nie da się przerobić tak obszernego materiału w kilkanaście godzin, do tego trzeba setek albo tysięcy. Umiejętności możemy wykształcić tylko dzięki praktyce oraz znajomości branży.
Przykładowy kurs trenera tańca jest bardzo dobrym przykładem na to, że nie zastąpi on nam doświadczenia. Warto jest zastanowić się nad takim kursem kiedy jesteśmy dobrymi sportowcami u schyłku kariery, dzięki temu posiądziemy odpowiednie uprawnienia do trenowania innych osób.
Może kursy nie są takie złe
Mimo tego warto jest spojrzeć na takiego rodzaju kursy też z drugiej strony, może trafi się nam jakiś ekspert, osoba z wielkim doświadczeniem, umiejąca przekazać wiedzę. Uczepiając się już tego kursu trenera tańca, możemy trafić na tancerza klasy S. Dzięki takim osobom możemy lepiej poznać różne ciekawostki, które na zwykłym kursie mogą być nieosiągalne.
Moim zdaniem warto jest wybierać kurs według tego jakie tam osoby pracują, nie warto jest patrzeć tylko i wyłącznie na cenę. Jeżeli osoby są dobre w tym co robią warto na nie postawić, jestem zwolennikiem tego, że jeżeli pracujemy z odpowiednimi ludźmi zdecydowanie łatwiej o sukces.